Kiedy przychodzi Klient i pyta „Czy mogę zgłosić tę markę do ochrony?” zaczynamy od sprawdzenia, czy marka może być w ogóle znakiem towarowym. Przykładowo wykluczamy jej opisowość, wejście danego słowa do języka potocznego. Kolejnym krokiem jest sprawdzenie czy marka nie narusza praw innych osób: już zarejestrowanych znaków towarowych lub innych znanych nam praw np. oznaczeń geograficznych. Przeważnie nieco z boku pozostaje bardzo ciekawa przesłanka odmowy udzielenia prawa – zła wiara zgłaszającego zawarta w art. 1291 ust. 1 pkt 6 pwp. Często dowiadujemy się o niej dopiero jeśli osoba trzecia złoży uwagi do naszego znaku albo próbuje go unieważnić po rejestracji. Czasem to skomplikowane sprawy. Jest jednak kilka sytuacji, kiedy są oczywiste, a znaku nie powinno się zgłaszać.